Image
123

Śledząc świąteczne hity dużego i małego ekranu, trudno oprzeć się wrażeniu, że gdzieś tam daleko w Hollywood, między generatorem filmów o spełnionym amerykańskim śnie a maszyną produkującą historie o gburowatych policjantach o wielkich, ale skrytych, sercach, którzy łapią niemożliwych do pochwycenia przestępców, stoi, skąpana w brokacie i pachnąca przyprawą korzenną oraz cynamonem, wyciskarka grudniowych opowieści w kształcie bombki, drukująca scenariusze na papierze z przetworzonego anielskiego włosia.

Jej mechanizm - od lat niezmienny - jest tak przewidywalny, jak to, że przy wigilijnej kolacji, mimo pochłonięcia legionu pierogów i garnizonu uszek, jednak zmieścisz jeszcze kawałek serniczka… i makowca w sumie też. Poniżej prezentujemy sprawdzony przepis na bożonarodzeniowy hit, który w konkursie na popularność już w przedbiegach przegra co prawda z Kevinem, ale i tak wypełni kinowe sale ze skutecznością Gordona Ramseya masakrującego karpia, który mu zaśmierdział rybą.

1) Znajdź odpowiednią lokalizację, niech Pinterest będzie ci sterem, żeglarzem i okrętem.

Protip: Jeśli nie masz w duszy brykającego eksperymentatora, który krzyknie: „na pohybel uroczym domkom malowanym śniegiem, wyzłacanym choinkowymi lampkami, posrebrzanym brokatem w sprayu!” i w duchu kina niezależnego nakręci swoją opowieść wigilijną ma ośnieżonych przedmieściach Paryża, w których tle niepewnie zamajaczy cień Notre-Dame, udaj się na lodowisko przy najbliższej galerii handlowej. Jeśli zaś twoja koncepcja zakłada wypłynięcie na białego przestwór oceanu, a bilety na kolej transsyberyjską nie mieszczą się w budżecie, po prostu narysuj sobie bałwanka w Paint'cie.

2) Zbuduj postać głównego antybohatera kierowanego nienawiścią do świąt wprost proporcjonalną do wielkości miejsca, które Rosja nie tyle zajmuje na mapie świata, ile które chciałaby zajmować.

3) Zadbaj o to, by protagonista, najlepiej ekscentryczny czterdziestolatek w kostiumie Świętego Mikołaja, który za dnia w centrum handlowym śpiewa za pieniądze kolędy w zespole z uroczą elfką na permanentnym kacu i piątką jej, porzuconych przez ojca-gwiazdę rocka, dzieci, przebranych za skrzaty i pastuszków, a wieczorami, w towarzystwie taniego burbona i wyciętej z gazety podobizny Toma Waitsa, komponuje mroczne ballady, co to zaraz odmienią oblicze muzyki, musiał uratować święta.

4) Naszkicuj główny konflikt dramatyczny, którego osią będzie konfrontacja antybohatera i protagonisty, a tłem romans elfki z obojgiem. Dialogi napiszą się same.

5) Naszkicuj szczęśliwe zakończenie, które nawet ze złych postaci wydobędzie dobro. Niech elfka poślubi Mikołaja, jej dzieci wygrają Eurowizję Junior, a antybohater odnajdzie w sobie magię świąt, którą, jak się okaże, tłumił latami, bo mu przypominała o tym, jak trzydzieści lat temu na wigilijnym stole zwęszył obecność sernika z rodzynkami, a tych szczerze nie znosił.

Alicja Muller