Mark Gatiss, Steven Moffat – to im zawdzięczamy uwspółcześniony wizerunek słynnego detektywa z powieści Arthura Conana Doyle’a. W swoim kolejnym wspólnym projekcie duet scenarzystów sięgnął po jeszcze mroczniejszą klasykę literatury i wyciągnął na światło dzienne biblię wapmiryzmu Brama Stokera.

Twórcy kultowego już „Sherlocka” (2010) z Benedictem Cumberbatchem w roli głównej i Martinem Freemanem jako doktorem Watsonem znów zmrożą widzom krew w żyłach! I tym razem bardziej dosłownie, bo powracają z „Draculą”, nowym miniserialem stacji BBC. Akcja tej opowieści będzie rozgrywać się u schyłku XIX wieku w Londynie. Zwiastun produkcji nie pozostawia złudzeń fankom Edwarda Cullena – ten hrabia Dracula nie będzie miał z nim wiele wspólnego. Gatiss i Moffat postawili na retro-formułę gotyckiego horroru. Zwiastun ocieka krwią, wieje niekłamaną grozą i zachwyca strojami oraz scenografi z epoki.

Serial wyprodukowało Hartswood Films we współpracy z BBC i Netflixem. W roli tytułowej zobaczymy Claesa Banga, gwiazdę nagrodzonego Złotą Palmą w Cannes „The Square” (2017). Obsadę zasili także: Lyndsey Marshall, Chanel Creswell, Matthew Beard, Lydia West, Paul Brennen, Sarah Niles, Sofia Oxenham, John McCrea, Phil Dunster oraz Milicent Wong. Muzykę skomponowali David Arnold i Michael Price, którzy sprawdzili się już w „Sherlocku”. Z kolei autorem zdjęć jest Tony Slater-Ling. Ten ostatni pracował dotychczas na planie „Rok za rokiem” (2019-) czy „Doktora Who” (2005-).

„Dracula” będzie liczył trzy pełnometrażowe odcinki. Będą to: „The Rules of the Beast”, “Blood Vessel” oraz “The Dark Compass”. Za ich reżyserię odpowiadają kolejno: Johnny Campbel (“Westworld”), Damon Thomas (“Obsesja Eve”, 2018-) i Paul McGuigan („Sherlock”).

Serial dostępny będzie na platformie Netflix już od 4tego stycznia przyszłego roku.

Monika Żelazko