HBO wyczuwa, że fanom serialu „Gry o Tron” zawsze będzie mało tej historii, która ma ogromny potencjał do opowiadania. Niedługo ukaże się prequel serii – „Ród smoka”, ale jak donosi Hollywood Reporter - producenci już myślą o pogłębieniu całej historii i w planach mają sequel, opowiadający o Jonie Snow.
Oprócz „Rodu smoka” obecnie HBO realizuje inne projekty dookoła pierwotnego serialu. Są to „10,000 Ships” („Nymeria”), „9 Voyages” („The Sea Snake”), „Dunk and Egg”, a także trzy animowane projekty. Ponadto opracowywana jest sztuka teatralna, która ożywi kultowe postacie i zbada początki rebelii Roberta. Ile z tych planów ujrzy ostatecznie światło dziennie jest trudne do ustalenia, ale jeśli producenci przejdą do realizacji swoich zamysłów, prawdopodobnie w roli Jona zobaczymy powtórnie Kita Haringtona, który był dwukrotnie nominowany do nagrody Emmy za tę rolę. Zresztą widzom pewnie trudno byłoby wyobrazić sobie kogokolwiek innego jako Jona. Wydarzenia w sequelu miałyby się rozegrać po historii opowiedzianej w oryginalnej serii, kiedy to Jon Snow dowiedział się, że jest prawdopodobnie spadkobiercą Żelaznego Tronu.
Kogo oprócz Kita Haringtona mielibyśmy zobaczyć w nowym projekcie – tego nie wiadomo. Podobnie nie wiadomo, co z resztą bohaterów, ale w takim wypadku projekt naturalnie musiałby do nich nawiązać. You know nothing Jon Snow, ale my o nim za wiele też (jeszcze) nie wiemy.
Kinga Majchrzak
źródło: HollywoodReporter.com