Image
fot. kadr z filmu

Disney zrobił niespodziankę wszystkim fankom i fanom „Czarownicy” i przyspieszył premierę drugiej odsłony baśni z Angeliną Jolie w tytułowej roli. Kolejne przygody Diaboliny poznamy osiem miesięcy wcześniej, niż zapowiadano – już 18 października 2019 roku. Oficjalny tytuł filmu w reżyserii Joachima Rønninga to „Maleficent: Mistress of Evil”.

W sieci, obok plakatu, na którym twarz rogatej Czarownicy wyłania się z mroku, jednocześnie niejako się w nim rozpływając, opublikowano także pierwszy opis fabuły. Dowiadujemy się z niego, że w dramaturgicznym centrum baśni pozostanie skomplikowana relacja głównej bohaterki z księżniczką Aurorą (Elle Fanning), przyszłą królową. Obie kobiety będą musiały zapomnieć o tym wszystkim, co je dzieli, by zmierzyć się z nowymi przeciwnikami, którzy zagrożą całemu królestwu i mieszkającym w nim magicznym leśnym stworzeniom.

Na ekranie, obok Fanning i Jolie, ponownie zobaczymy między innymi Imeldę Staunton, Juno Temple i Lesley Manville, które zagrają dobre wróżki-opiekunki. W obsadzie pojawią się też nowe nazwiska – w roli Księcia Phillipa wystąpi Harris Dickinson, a w postać Królowej Ingrith wcieli się Michelle Pfeiffer.

Norweski reżyser za kamerą zastąpił Roberta Stromberga, odpowiedzialnego za spektakularny sukces pierwszej części „Czarownicy”. Twórca pracuje za scenariuszem, który napisali Linda Woolverton i Jez Butterworth. Jolie w wywiadach poprzedzających rozpoczęcie zdjęć zapewniała, że kontynuacja opowieści o Disnejowskiej Diabolinie, która rzuciła senny urok na Śpiącą Królewnę, dzięki ciężkiej pracy wszystkich zaangażowanych w jej powstanie osób, nie rozczaruje miłośniczek i miłośników produkcji z 2014 roku.

Trzymamy ją za słowo!

Alicja Muller

źródło: hollywoodreporter.com