Image
fot. kadr z filmu

Bill Murray i Sofia Coppola ponownie spotkają się razem na planie. Nowy film amerykańskiej reżyserki – „On the Rocks” zapowiada się obiecująco.

Aktorsko-reżyserski duet po raz pierwszy spotkał się na planie filmu „Między słowami” (2003). Intymny film o samotności w wielkiej metropolii przyniósł statuetki Oscara oraz Złotego Globu za scenariusz dla Coppoli oraz Złotego Globu dla najlepszego aktora w komedii lub musicalu dla Billa Murraya. Od tego czasu minęło 16 lat.

„Między słowami” dalej uznawany jest za jeden z najlepszych filmów reżyserki. Przejmująca opowieść o palącej potrzebie bliskości opowiedziana w chłodnych, neonowych światłach Tokyo była cichą i rozpraszającą poczucie bezpieczeństwa filmową prośbą o czułość.

Znacznie słabszymi punktami w twórczości Sofii Coppoli okazały się plastikowy „Bling Ring” (2013) oraz, mimo nagrody za najlepszą reżyserię w Cannes, dość zachowawcze „Na pokuszenie” (2017). Może tym razem, Coppola powróci do czasów swojej świetności, którą pamiętamy nie tylko z „Między słowami”, ale również z kampowej „Marii Antoniny” (2006), czy z jej debiutu – „Przekleństw niewinności” (1999).

„On the Rocks” opowiadać będzie historię młodej matki, której relacja z ojcem-playboyem zostanie wystawiona na kolejną próbę. W obsadzie pojawi się również scenarzystka, aktorka i reżyserka Rashida Jones („The Social Network”). Akcja filmy rozgrywać się będzie w Nowym Jorku. Produkcja filmu zapowiedziana jest na wiosnę 2019. Za produkcję filmu odpowiada studio A24 oraz Apple, co może zapowiadać pojawienie się filmu w serwisie streamingowym firmy.

Julia Smoleń