Image
Elisabeth Moss

Nieugięta w walce z patriarchatem – zarówno, gdy przeciwnikiem jest jeden „Niewidzialny człowiek”, jak i cały Gilead w „Opowieści podręcznej”. Niestraszne jej też „Tajemnice Laketop”, rockowe wzloty i upadki („Her Smell”), a nawet sztuka współczesna („The Square”). Aktorka jest coraz bardziej rozchwytywana - tylko w tym miesiącu ogłoszono już dwa projekty z jej udziałem.

Początkowo wiązała swoją przyszłość z baletem, jednocześnie już jako dziecko bywając w Fabryce Snów – w wieku sześciu lat zadebiutowała u boku Sandry Bullock w miniserialu „Uśmiechy losu”. Wychowana w scjentologicznym domu Moss jako dorosła kobieta nie zmienila wyznania, jednak zwróciła się zdecydowanie ku feminizmowi, bardzo odstającemu od wartości kościoła Toma Cruise’a czy Johna Travolty. Trudno oprzeć się wrażeniu, że role w kolejnych projektach aktorka wybiera zgodnie ze swoimi równościowymi przekonaniami. Na małych i dużych ekranach kreuje wizerunki silnych, niezależnych oraz nietuzinkowych kobiet.

Jak podaje „Hollywood Reporter”, Elisabeth Moss zagra główną role w „Candy”, powstającym dla Universal TV. Będzie to historia niejakiej Candy Montgomery, autentycznej morderczyni. Przykładna matka i żona w 1980 roku zabiła siekierą Betty Bore - swoją sąsiadkę, a zarazem przyjaciółkę z kościelnego kółka. Motywem zbrodni miał być romans z mężem ofiary.

Pilota do produkcji już pisze Robin Veith – panie znaja się z planu serialu „Mad Men”, dzięki któremu amerykańska aktorka wypłynęła na szersze wody. - Od dawna chciałam zagrać antybohaterkę oraz znów pracować z Robin po „Mad Men”, więc kiedy zapytala mnie, czy chciałabym zagrać gospodynię domową z Teksasu, której, jak powiedzieliby niektórzy, morderstwo uszło na sucho, odpowiedziałam tylko „Gdzie mam podpisać?” - to słowa Moss o ponownej współpracy.

Gwiazda wystąpi także w „Shinning Girl” i to w podwójnej roli – aktorki i producentki. W tej drugiej będzie jej partnerował Leonardo DiCaprio i jego studio Appian Way. Nowy serial platformy Apple’a powstaje na podstawie powieści Lauren Beukes o tym samym tytule. Moss wcieli się w nim w reporterkę z Chicago, która pada ofiarą brutalnej napaści. Decyzja o wyruszeniu śladem napastnika diametralnie odmieni jej życie. Showrunnerką produkcji jest Silka Luisa, odpowiedzialna również za scenariusz.

Monika Żelazko