Na uwagę zasługuje Maria Dębska, która musiała zmierzyć się z legendą w filmie „Bo we mnie jest seks” w reżyserii Katarzyny Klimkiewicz i odtworzyć postać Kaliny Jędrusik za co otrzymała nominację w kategorii Najlepszej Aktorki. To jej kolejna bardzo dobra rola, po filmach „Zabawa, zabawa”, „Czarny mercedes” czy „Stuleciu winnych”.

W nominacyjnym duecie aktorce towarzyszy Mateusz Więcławek, którego role na długo zapadają w pamięć - „Cicha noc”, „Czuwaj”, „Kler”, „Monument”, „Wszyscy moi przyjaciele nie żyją”, czy „W lesie dziś nie zaśnie nikt 2”. A teraz także „Wiarołom” Piotra Złotorowicz, za którego otrzymał nominację dla Najlepszego Aktora.