Maciej Stuhr uzyskał podwójną nominację - za rolę w filmie „Powrót do tamtych dni” i „Fucking Bornholm”. Zadebiutował najlepiej jak się da, bo w wybitnym „Dekalogu” i nigdy już nie przestał szukać wyzwań. Grał w takich klasycznych już filmach jak: „Przedwiośnie”, „Chłopaki nie płaczą” czy „Poranek kojota”. Rozśmieszał w „Testosteronie” i „Listach do M.” czy „Planecie Singli”, tańczył i śpiewał w „Ekscentrykach, czyli po słonecznej stronie ulicy”, ale także był na tropie tajemnic w „Belfrze” i „Czerwonym Kapitanie”.
Wspomniany już "Powrót do tamtych dni” w reżyserii Konrada Aksinowicza niesie za sobą kolejne nominacje dla Weroniki Książkiewicz dla najlepszej aktorki i dla Teodora Koziara w kategorii Mastercard Rising Star. Weronika Książkiewicz za każdym razem, gdy pojawia się na ekranie kradnie całą uwagę widza. Ostatnio mogliśmy ją oglądać w „Planecie Singli” oraz „Furiozie”. O Teodorze Koziarze powiedziała, że jest to młody DiCaprio, a skoro tak zadebiutował, to chyba ciężko się z nią nie zgodzić.