Piątego maja odbył się pokaz specjalny filmu „Nosorożec” w Kinie Pod Baranami. Po pokazie widzowie mogli wziąć udział w spotkaniu z twórcami - operatorem kamery Bogumiłem Godfrejowem oraz producentem Dariuszem Jabłońskim. Film cieszył się sporą popularnością i został ciepło przyjęty przez publiczność.

Reżyser filmu (Oleh Sentsov) pomimo skromnego dorobku filmowego jest niezwykle znanym twórcą. Stało się to za sprawą niesprawiedliwego uwięzienia i skazania przez rosyjski wymiar sprawiedliwości. Niesłuszny wyrok zainicjował procesy i ruchy wolnościowe wnoszące o uniewinnienie twórcy na całym świecie. Reżyser został uwolniony po 5 latach, a samo nakręcenie filmu w tym kontekście nabiera wręcz symbolicznego, społecznego i artystycznego wymiaru.

Oleh Sentsov opowiada historię dorastającego chłopca, którego poznajemy jako Wowę. Przez pierwsze 10 minut obserwujemy dorastanie głównego bohatera. Niezwykle oniryczne wręcz poetyckie praca kamery i montaż pokazują wszystkie wzloty i upadki w życiu dojrzewającego już mężczyzny. Widz obserwuje, jak z czasem mały zahukany chłopiec z prowincji zamienia się w osiłka chuligana, który wkracza w gangsterski półświatek sądząc, że jest to naturalna kolej rzeczy.

W trakcie spotkania z twórcami Dariusz i Bogumił często podkreślali, jak bardzo doceniają pracę Oleha. Producent powiedział o reżyserze: Oleh to człowiek, który słucha ludzi i lubi ludzi. Jednocześnie Dariusz zaznaczył, że: Oleh tworzył filmy półamatorskie. On nie znał żadnych filmowców. Bogumił był bardzo zadowolony ze współpracy z reżyserem. Operator powiedział, że podjął decyzję o udziale w projekcie w dwa tygodnie po pierwszym spotkaniu (które jak twierdzi było niezręczne ze względu na barierę językową). Bogumił w niezwykle ciepłych słowach powiedział o Olehu: Oleh jest bardzo wymagający wobec siebie. Miał do mnie dużo zaufania. Chciał poznać każdy aspekt mojej pracy.

W trakcie wywiadu obecni twórcy potwierdzili, że reżyser obecnie walczy w trakcie wojny w Ukrainie. Dariusz opowiadał też historie z innych festiwali, w trakcie których pojawiło się dużo kontrowersji odnośnie projekcji filmu. Producent wyznał, że często ekipa obecna na wydarzeniach była zastraszana przez rosyjskich trolli. Pomimo wielu przeszkód Dariusz powiedział, że: Oleh się bardzo cieszy z odbioru filmu. Podoba mu się reakcja społeczna na właśnie obejrzany obraz.

Operator w trakcie spotkania powiedział, że nie tylko warunki pandemiczne stanowiły znaczący problem w realizacji scenariusza. Film został nakręcony w Krzywym Rogu, które jest jednym z największych miast w Ukrainie. Bogumił wyznał, że dojazd ekipy filmowej na wyznaczone miejsce często zajmował około 3 godzin. Pomimo tego operator bardzo pozytywnie wspomina miejscowość i wszystkie plany zdjęciowe. Bogumił powiedział: Zaprzyjaźniłem się z wieloma statystami z Krzywego Roku. Z trzema mam kontakt do dzisiaj.

Film został wyświetlany jako jeden z wielu ukraińskich akcentów na 15. edycji Festiwalu MASTERCARD OFF Camera. Widzowie z Ukrainy mogą oglądać wszystkie filmy w Konkursie Polskich Filmów Fabularnych z ukraińskimi napisami.

Oskar Borowski 

fot. Robert Słuszniak