Chociaż festiwal w Cannes nie odbędzie się w tym roku w klasycznej formule, dyrektor artystyczny festiwalu – Thierry Fremaux – przedstawił oficjalną selekcję filmów, które znalazłyby się na tegorocznej edycji festiwalu. Wśród nich najnowsze realizacje Steve’a McQueena, Francoisa Ozona, Wesa Andersona, a także polski film.
Finalna selekcja słynnego festiwalu składa się z 56 produkcji. Filmy wybrano spośród 2067 tytułów. Wśród finałowych filmów znalazły się, między innymi, The French Dispatch Wesa Andersona, Another Round Thomasa Vinterberga, Ete ’85 Francoisa Ozona oraz polski film Sweat w reżyserii Magnusa von Horna. Przewodniczącym jury festiwalu jest Spike Lee.
Film Sweat, autorstwa Magnusa von Horna opowiada o 3 dniach Sylwii Zając (Magdalena Koleśnik), która jest motywatorką fitness oraz internetową celebrytką, influencerką. Jej życie, choć przepełnione sukcesami, jawi się bohaterce jako smutne i puste. Fascynują mnie emocjonalni ekshibicjoniści, prawdopodobnie dlatego, że sam znajduję się po drugiej stronie. Ze strachu przed oceną trzymam emocje wewnątrz siebie, rzadko dzieląc się nimi z otoczeniem. Kiedy więc spotykam się z ludźmi, którzy lekko i bez wstydu wyrażają siebie, czuję zazdrość. W mediach społecznościowych jestem biernym obserwatorem. Podglądam tych, którzy aktywnie eksponują siebie i swoje uczucia, fantazjuję o ich życiach. – mówi o filmie Magnus von Horn.
W oficjalnej selekcji znalazły się również: Haeven: To the Land of Happiness Hong Sang-soo, Passion Simple Danielle Arbid, Falling Viggo Mortensena, The Big Hit Emmanuel Courcol.
Julia Smoleń